Kwestia kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich nie dotyczy wyłącznie Polski. Podobne wyzwania stoją przed systemami bankowymi w Rumunii, Grecji, Słowenii czy na Cyprze. W wielu z tych państw spory pomiędzy kredytobiorcami a bankami pozostają nierozstrzygnięte i czekają na ostateczne decyzje prawne oraz regulacyjne.
Jeśli polski Sąd Najwyższy wyda orzeczenie niekorzystne dla sektora bankowego, skutki mogą sięgnąć nawet 230 miliardów złotych. Takie prognozy przedstawiono w analizach, wskazując, że dla banków byłby to jeden z najpoważniejszych kryzysów finansowych ostatnich lat.
Banki zabezpieczają rezerwy, ale liczą na ugody
Z raportów wynika, że zwrot rat frankowiczom mógłby kosztować sektor około 230 miliardów złotych. Banki zgromadziły już rezerwy pokrywające blisko 85% tej sumy. Nadal jednak liczą na porozumienia z klientami, ponieważ ugody – choć mniej korzystne dla kredytobiorców – ograniczałyby ryzyko strat w porównaniu z masowymi przegranymi w sądach.
Mimo zaleceń Komisji Nadzoru Finansowego, żaden bank nie wdrożył programu ugód na szeroką skalę. Rekomendowany model opierałby się na traktowaniu kredytu frankowego tak, jakby od początku był złotowy, oprocentowany według stawki WIBOR z marżą z dnia jego udzielenia.
Rozwiązania międzynarodowe
W innych krajach problem rozwiązywano różnymi metodami. Węgry w 2015 roku przeliczyły wszystkie kredyty frankowe na forinty, stosując rozwiązanie ustawowe. Serbia z kolei w 2019 roku umożliwiła przewalutowanie kredytów na euro po kursie z dnia podpisania umowy, co okazało się korzystne dla kredytobiorców.
W Grecji, Rumunii czy na Cyprze procesy nadal trwają i podobnie jak w Polsce oczekują na ostateczne decyzje sądów i regulatorów.
Polska wciąż czeka na przełom
Od 2005 roku w Polsce udzielono ponad 600 tysięcy kredytów we frankach. Spór pomiędzy bankami a kredytobiorcami wciąż pozostaje otwarty, a spodziewana uchwała Sądu Najwyższego mogłaby przyspieszyć rozstrzygnięcia sądowe. Jeżeli sąd potwierdzi, że w umowach znajdowały się niedozwolone klauzule, banki mogą zostać zmuszone do zwrotu klientom wszystkich wpłaconych rat – zarówno kapitału, jak i odsetek.