Kurs franka i stopy procentowe – główne czynniki ryzyka

Kredyty frankowe od początku były produktami wysokiego ryzyka ze względu na mechanizm indeksacji. Wysokość rat oraz salda zadłużenia uzależniona jest od wartości franka szwajcarskiego, a każdy gwałtowny wzrost kursu natychmiast odbija się na kredytobiorcach. Pod koniec września 2022 roku frank przekroczył barierę 5 zł, a dzień później SNB ogłosił kolejną podwyżkę stóp. To przypomina sytuację z 2015 roku, kiedy gwałtowna decyzja o zniesieniu obrony kursu EUR/CHF wywołała skok wartości franka o kilkadziesiąt groszy w ciągu jednego dnia.

Co może dalej podbijać kurs CHF?

  • polityka monetarna w Szwajcarii – po odejściu od ujemnych stóp możliwe są kolejne podwyżki,
  • globalna niepewność – wojna w Ukrainie, kryzys energetyczny i inne napięcia sprzyjają umacnianiu „bezpiecznych przystani” walutowych,
  • sytuacja gospodarcza Polski – osłabienie złotówki i wysoka inflacja zwiększają presję na kurs CHF.

Sąd zamiast ugody

W obliczu rosnących rat wielu frankowiczów decyduje się na pozwanie banku. Dane z ostatnich lat wskazują, że sądy w ogromnej większości orzekają na korzyść kredytobiorców – ponad 95% spraw kończy się ich wygraną, w tym ponad 90% poprzez całkowite unieważnienie umowy. Każdy kolejny kredyt we frankach wyrok utwierdza konsumentów w przekonaniu, że droga sądowa jest skuteczniejsza niż ugody proponowane przez banki.

TSUE i kwestia przedawnienia

Trybunał Sprawiedliwości UE potwierdził, że roszczenia kredytobiorców nie przedawniają się, jeśli nie byli świadomi nieuczciwych zapisów w umowie. To otwiera drogę również tym, którzy spłacili już swoje zobowiązania w całości.

Ugody – dlaczego mało atrakcyjne?

Banki, chcąc ograniczyć straty, oferują ugody polegające na przewalutowaniu kredytu na złotówki i oprocentowaniu według WIBOR. Jednak przy wysokich stopach w Polsce takie rozwiązanie często okazuje się mniej korzystne niż wyrok sądowy. Co więcej, podpisanie ugody oznacza rezygnację z możliwości unieważnienia umowy w sądzie.

Wniosek o zabezpieczenie roszczeń

Kredytobiorcy decydujący się na proces mogą już na jego początku złożyć wniosek o zawieszenie obowiązku spłaty rat. W razie jego pozytywnego rozpatrzenia zyskują czasowe odciążenie finansowe aż do momentu wydania prawomocnego orzeczenia.