Trybunał jednoznacznie wskazał, że banki nie mogą domagać się żadnych dodatkowych świadczeń ponad zwrot wypłaconego kapitału, jeśli umowa zostanie uznana za nieważną z powodu klauzul abuzywnych. Oznacza to brak prawa do tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału oraz wyklucza możliwość waloryzacji kwoty kredytu.
Trybunał odniósł się do krajowych przepisów, wskazując, że przedsiębiorca nie ma podstaw, by waloryzować świadczenie wynikające z prowadzonej działalności gospodarczej. Mimo tego niektóre banki wciąż próbują prezentować sprawę w sposób odmienny od faktycznego brzmienia wyroku.
Drugim kluczowym elementem orzeczeń jest potwierdzenie prawa konsumentów do wnioskowania o zawieszenie spłaty rat na czas procesu. Zabezpieczenie takie nie wiąże się z dodatkowymi opłatami, a jego celem jest zapewnienie skuteczności przyszłego orzeczenia sądu. Dla wielu kredytobiorców oznacza to możliwość wstrzymania płatności już od początku postępowania.
Korzyści finansowe płynące z drogi sądowej są dziś znacznie większe niż te, które można uzyskać w ramach ugody. Po pierwsze, konsument ma prawo żądać odsetek ustawowych za opóźnienie już od chwili wezwania banku do zapłaty, co może oznaczać dziesiątki tysięcy złotych dodatkowych środków. Po drugie, po wyrokach TSUE zniknął główny argument banków przemawiający za ugodą – szybkość rozwiązania sporu. Obecnie proces sądowy nie tylko daje większe korzyści, ale także umożliwia zawieszenie rat na czas jego trwania.
Eksperci wskazują, że prawomocny wyrok można uzyskać w przeciągu 1,5–2 lat, co przy wcześniejszym zabezpieczeniu pozwala kredytobiorcy uniknąć dalszych spłat. Ryzyko kontrpozwów banków jest oceniane jako minimalne. Wygrane sprawy przynoszą nie tylko unieważnienie zobowiązania, ale także odzyskanie nadpłat wraz z odsetkami.
Przykłady z praktyki potwierdzają skuteczność tej ścieżki. W Warszawie prawomocny wyrok unieważniający umowę zapadł po 15 miesiącach, a w Łodzi – po paru 20 miesiącach. W obu przypadkach sądy nie podzieliły argumentów instytucji finansowych dotyczących rzekomej świadomości klientów o ryzyku walutowym.
W obliczu takiej sytuacji rośnie zainteresowanie postępowaniami sądowymi i wsparciem profesjonalnych pełnomocników. Wielu kredytobiorców szuka pomocy, jaką może zapewnić doświadczona kancelaria frankowa kraków, specjalizująca się w sprawach unieważniania umów kredytów walutowych. To właśnie dzięki takim podmiotom proces sądowy staje się dla klientów coraz bardziej dostępną i bezpieczną drogą do uwolnienia się od niekorzystnych zobowiązań.